Pomimo, że święta były bez śniegu, zima w porę się opamiętała i w końcu zrobiło się biało! Nastała piękna, zimowa aura, która wcale nas nie odstraszyła, a nawet postanowiliśmy zaczerpnąć świeżego powietrza i ulepić klasowego bałwana. Bawiliśmy się tak dobrze, że wyszły nam ogromne śnieżne kule, które były zbyt ciężkie, by uformować z nich bałwana :) ale i tak było warto! Tym bardziej, że rzadko możemy doświadczyć takich przyjemności. Po powrocie wykonaliśmy zimowe prace plastyczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz